Forum Forum Kółka Teatralnego Conradinum Strona Główna

Forum Kółka Teatralnego Conradinum
N.O.C wita ;]
 

KWoC

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kółka Teatralnego Conradinum Strona Główna -> Przedstawienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paniKa
Kierownik



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 18:31, 06 Mar 2007    Temat postu: KWoC

no to tutaj wklejam dla wszystkich scenariusz Naszego pierwszego przedstawienia (hmmm jak to dumnie brzmi .... Wink )



Dzień z życia szkoły, do której nie chodzą anioły 
Dzień Nauczyciela.


NARRATOR (tabliczka z napisem)
Jest wśród naszej braci szkolnej cała masa typków maści dowolnej: spóźnialscy, gapy i rozrabiaczy gromada cała. (w tym czasie po scenie przechadzają się umundurowani uczniowie w typie wymienionych przez NARRATORA)
Szkoda tylko, że... do naszej szkoły nie chodzą anioły.
Do naszej szkoły nie chodzą anioły, rzec by można, że nawet odwrotnie...
Ale ale przenieśmy się do jednej z klas, gdzie właśnie odbywa się lekcja:

KLASA: UCZNIOWIE w ławkach (każdy z nich ma tabliczkę z napisem UCZEŃ), NAUCZYCIEL (ma tabliczkę z napisem NAUCZYCIEL) siedzi pod tablicą.
NAUCZYCIEL:
Witajcie uczniowie!!
Na dzisiejszej lekcji przybliżymy sobie postać jednego z najwybitniejszych polskich poetów – Adama Mickiewicza.
(NAUCZYCIEL zaczyna „wykładać” o A. Mickiewiczu. W miarę upływu wykładu UCZNIOWIE będą kolejno zasypiać na ławkach)
Pochodził on z Nowogródka na Litwie....
UCZEŃ z ostatniej ławki, z zainteresowaniem wertując poezje A. M. szeptem odczytuje fragmenty)
UCZEŃ:
Świteź tam jasne rozprzestrzenia łona,
W wielkiego kształcie obwodu,
Gęstą po bokach puszczą oczerniona,
A gładka jak szyba lodu.
NAUCZYCIEL (nie słysząc UCZNIA)
Mały Adam pobierał pierwsze nauki w szkole prowadzonej przez ojców dominikanów, a ponieważ był zdolnym uczniem , jego ojciec często mawiał...
UCZEŃ: (jak wyżej)
Pierwszy bym pałkę strzaskał na twej głowie,
Gdyby nie dziatek pacierze.
NAUCZYCIEL:
Studia w Wilnie, to dla młodego poety okres rozłąki z rodziną i zmagań z niedostatkiem materialnym. Na szczęście poczucie osamotnienia w wielkim mieście pomogli mu znieść przyjaciele....
UCZEŃ:
Brody ich długie, kręcone wąsiska,
Wzrok dziki, suknia plugawa;
Noże za pasem, miecz u boku błyska,
W ręku ogromna buława.
NAUCZYCIEL:
Wspólnie z przyjaciółmi Adam Mickiewicz założył tajne stowarzyszenia o nazwach : Filomaci i Filareci. Podczas swoich spotkań studenci...
UCZEŃ:
Jedzą, pija lulki palą,
Tańce, hulanka, swawola;
Ledwie karczmy nie rozwalą,
Cha, cha, chi, chi, hejże, hola !

NAUCZYCIEL:
Wielką i niespełnioną miłością poety była Maryla Wereszczakówna. Niestety, w tamtych czasach bogata magnatka nie mogła pozwolić sobie na mezalians, jakim byłoby poślubienie ubogiego nauczyciela. Dzięki zachowanym portretom Maryli możemy podziwiać jej urodę....
UCZEŃ:
Nos jak haczyk, kurzą nogę
I krogulcze ma paznokcie.
NAUCZYCIEL:
Niedługi czas po studiach , Mickiewicz oskarżony o spiskowanie przeciw caratowi, trafił do więzienia. Tam, w celi klasztoru ojców bazylianów...
UCZEŃ:
Trafia na ciało, maca: jak trup leży;
Wącha: a z tego zapachu,
Który mógł być skutkiem strachu,
Wnosi, że to nieboszczyk i że już nieświeży.
Więc mruknąwszy ze wzgardą odwraca się w knieję,
Bo niedźwiedź Litwin miąs nieświeżych nie je.
NAUCZYCIEL:
Dla naszego bohatera rozpoczęły się lata emigracji. Osiadł w Paryżu i tam założył rodzinę, pracował jako wykładowca uniwersytecki, pisał artykuły do gazet. W Paryżu stworzył także swe największe dzieło – „Pana Tadeusza”, o którym każdy Polak mógłby powiedzieć ....
UCZEŃ:
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham , nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie , kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?
NAUCZYCIEL:
Dzisiaj każde polskie dziecko zna życie i twórczość naszego wieszcza, idąc na lekcje języka polskiego, może śmiało powiedzieć....
(NAUCZYCIEL rozgląda się ze zdziwieniem po klasie i widzi śpiących na ławkach UCZNIÓW)
GŁOS: Zza KURTYNY
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
NAUCZYCIEL zaczyna wywoływać do odpowiedzi poszczególnych UCZNIÓW
Adam.
W odpowiedzi NAUCZYCIEL słyszy tylko chrapanie; nawet UCZEŃ wertujący poezję zasnął 
UCZEŃ:
chrrr...
NAUCZYCIEL
Wojtek.
UCZEŃ:
chrrr...
NAUCZYCIEL (nieco zniecierpliwiony):
Zośka!
UCZEŃ:
chrrr...
NAUCZYCIEL (bardziej zniecierpliwiony).
Ewka!, Piotrek!, Jola!, Darek!
UCZNIOWIE:
chrrrrrrrr....

NAUCZYCIEL (załamany kompletnie):
No nie, ja w takich warunkach nie mogę pracować!
NAUCZYCIEL zdenerwowany bierze dziennik i wychodzi z klasy.
W tym samym czasie ZZA KURTYNY GŁOS:
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
KURTYNA
(prześcieradło z napisem przenoszone przez dwóch uczniów)
NARRATOR:
A tym czasem w INNEJ KLASIE...
Uczniowie zamieniają się miejscami w ławkach, inny jest tylko NAUCZYCIEL)
Trwa lekcja, nauczyciel wzywa ucznia do tablicy.
NAUCZYCIEL:
Uczniu, do tablicy!
UCZEŃ: udaje, że nie słyszy. Patrzy z zainteresowaniem w sufit.
NAUCZYCIEL:
Uczniu, do tablicy, natychmiast!!!
UCZEŃ: niechętnie, ale wstaje wolno idzie w kierunku tablicy potyka się, bąka pod nosem:
Znowu ja???
NAUCZYCIEL:
Kto napisał treny?
UCZEŃ: (jąka się, klasa coś próbuje podpowiadać).
Treny? Jakie treny?
NAUCZYCIEL:
To przynajmniej nam powiedz, co oznaczają inicjały A. M.
UCZEŃ: triumfem w głosie
Oczywiście, panie profesorze, to Adam Małysz!
NAUCZYCIEL:niezadowolony z odpowiedzi UCZNIA
A nic Ci nie mówi nazwisko Adam Mickiewicz?!
UCZEŃ: Uczeń zrozpaczonym wzrokiem błądzi po klasie i jąka się:
Nie, to chyba jakiś przedskoczek...
NAUCZYCIEL: zdegustowany niewiedzą UCZNIA:
Uczniu, daję ci ten Kaganek Oświaty
(wzywa do siebie Kaganek Oświaty stojący nieopodal).
Kaganek Oświaty wbiega - nauczyciel rzuca go uczniowi na ręce.
UCZEŃ:
To ciężar dla mnie zbyt wielki!
Uczeń pada pod ciężarem Kaganka Oświaty.
KURTYNA!
Prześcieradło z napisem.
NARRATOR:
Cóż..
Do naszej szkoły nie chodzą anioły, rzec by można, że nawet odwrotnie.
Czasem słychać tu wrzaski piekielne, a podkreślić to muszę wielokrotnie.
Gdyby do szkoły chodziły anioły, wyglądałoby to całkiem normalnie.
Choć nie wiem jakie stawiano by stopnie,ale przerwa – wyglądałaby całkiem okropnie.
Za NARRATOREM uczniowie chodzą parami, ręce trzymają wzdłuż ciała, witają się ukłonami, wzdychają – wszystko robią bardzo teatralnie
Bo na anielskiej przerwie, tak mówiąc między nami: (zaczyna mówić ciszej – szeptem scenicznym) byłoby nudno niesłychanie!
NARRATOR:
Do naszej szkoły nie chodzą anioły, widać przecież to całkiem wyraźnie.
Ale my przecież mocno lubimy nie-anielskie nawiązywać przyjaźnie.
Dlatego niech symboliczny atrybut tej naszej nie-anielskości
Jak od nas skromny prezent w sercach Państwa zagości.

Uczniowie rozdają Nauczycielom aniołki z różkami.

Do naszej szkoły nie chodzą anioły, podkreślano to dziś wielokrotnie.
Mamy jednak wielką nadzieję, że polubili nas Państwo okropnie.
Za uwagę dziękujemy; zdrowia oraz szczęścia wszystkim Państwu życzymy!!!!
UKŁON
KURTYNA!!!prawdziwa


oprócz roli Aniołka i Diabełka jest tuuu cała reszta Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paniKa
Kierownik



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:21, 14 Mar 2007    Temat postu:

Dziękuję Wszystkim za dzisiejsze przedstawienie Smile byliście niezwykli i wspaniali jak na tak prowizoryczne przygotowanie i warunki Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rebell
Administrator



Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: FUCKERVILLE a czasem i LOSERVILLE

PostWysłany: Śro 20:18, 14 Mar 2007    Temat postu:

DZIEKUJEMY Smile:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna




Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cedrowa Górka xD

PostWysłany: Czw 23:34, 15 Mar 2007    Temat postu:

tak szczerze to bylo lepiej niz sie spodziewałam xD

nasza nazwa naprawde idealnie do nas pasuje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rebell
Administrator



Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: FUCKERVILLE a czasem i LOSERVILLE

PostWysłany: Pią 9:39, 16 Mar 2007    Temat postu:

tak i jeszcze ten dodatek :"kabaret" xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorza




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Straszyn ^^

PostWysłany: Pią 23:39, 16 Mar 2007    Temat postu:

prawda, poszło nam całkiem nieźle:) To nic, że szkoła była bez ławek, a na tablicy wisiała jakaś krzyżówka xD Było rewelacyjnie:)

kabaret xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Kółka Teatralnego Conradinum Strona Główna -> Przedstawienia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin